DIY: Jak przerobić koszulkę? Crop top, czyli koszulka nad pępek (BEZ SZYCIA!)

Hej! Pewnie wiele z Was ma w swojej szafie coś, co już od bardzo dawna nie widziało światła dziennego, lub coś, co kupiłyście kiedyś, bo w sumie było ładne i całkiem tanie, ale jednak później okazało się, że nie nadaje się do niczego. W postach o tematyce DIY pokażę Wam, jak łatwo, szybko i w krótkim czasie można tchnąć w takie rzeczy nowe życie, wyrazić siebie! Aby w końcu nadawały się do użytku.... ;)

You can translate it by clicking the ,,translate'' button on the bottom of the website

Dzisiaj przedstawię Wam, jak w oryginalny sposób przerobić T-shirt :D

Jedyne, czego będziecie potrzebować, to:

-t-shirt,

-nożyczki - (nie bójcie się z nimi zaprzyjaźnić, nie gryzą!)

Jak widzicie, po samej liście potrzebnych rzeczy, wykonanie tej koszulki jest wręcz dziecinnie proste, nie potrzeba do niego żadnych wyuczonych umiejętności czy kwalifikacji, i zabiera (uwaga!) tylko pięć minut!

Więc zaczynajmy!

Inspiracje #3 -boho

Kilka inspirujących obrazków na dobry początek tygodnia :3

DIY- Jak przerobić spódnicę maxi? Krótka spódniczka w kwiaty

Hej! Pewnie wiele z Was ma w swojej szafie coś, co już od bardzo dawna nie widziało światła dziennego, lub coś, co kupiłyście kiedyś, bo w sumie było ładne i całkiem tanie, ale jednak później okazało się, że nie nadaje się do niczego. W postach o tematyce DIY pokażę Wam, jak łatwo, szybko i w krótkim czasie można tchnąć w takie rzeczy nowe życie, wyrazić siebie! Aby w końcu nadawały się do użytku.... ;)

You can translate it by cklicking the ,,translate'' button on the bottom of the website. 

Dzisiaj przedstawię Wam,
jak można samemu uszyć spódniczkę :D

Inspiracje #2 - kwiaty

Kilka inspirujących obrazków na dobry początek tygodnia :3

Optyczne triki #1 : Jak sprawić, żeby ramiona były zgrabniejsze?

Hej, kochane! Pewnie wiele z Was ma problem ze swoją sylwetką. Nie mówię tu o kompleksach typu ,,jestem za gruba'' czy ,,jestem zbyt chuda'', a mam na myśli takie mankamenty sylwetki, które nie zawsze nam pasują. Na przykład: zbyt długi tułów w stosunku do krótszych nóg, czy niski wzrost i duży rozmiar buta- takie rzeczy zdarzają się często i raczej nijak nie możemy się ich pozbyć....

... co nie znaczy, że nie możemy ich zamaskować! 

You can translate it by clicking the ,,translate'' button on the bottom of the website. Thank you for reading!

W dzisiejszym poście pokażę Wam, jak można sprawić, aby ramiona, zazwyczaj szerokie, grubsze lub niezgrane, stały się o wiele piękniejsze, dzięki niepozornym, optycznym trikom.

Oto kilka części garderoby, które uczynią ramiona zgrabniejszymi:

1. Asymetryczne bluzki

-zwłaszcza te, które posiadają jeden rękaw, lub jedna z ich stron jest zsuwana na ramię, sprawiają, że ogóle proporcje ciała w tym miejscu zostają zachwiane- co powoduje, że ramiona wyglądają na węższe.

2. Bluzki, sukienki z rękawami 3/4

-zakrywają ramiona i skupiają uwagę na najszczuplejsze miejsce w ciele kobiety- nadgarstki. Nadaje to sylwetce delikatności. Jeśli nie masz żadnych ubrań o takich wymiarach- nic prostszego! Po prostu podwiń rękawy! Nadadzą Ci dodatkowej smukłości, zwłaszcza, jeśli będą luźniejsze.

3. Zwiewne ubrania (wykonane np. z żorżety)

-dodają sylwetce lekkości, a co za tym idzie- także ramionom. Luźne fasony wyszczuplają!

4. Dekolty w serek

-łagodne łuki okrągłych dekoltów w niewielkim stopniu pogrubiają, a ostre, trójkątne dekolty działają wręcz odwrotnie- nadają sylwetce wręcz filigranowego charakteru. Połączone z grubymi ramiączkami dodatkowo ukrywają szerokość ramion. 

5. Rozkloszowane i plisowane spódniczki, spódnice

-wyrównują proporcje pomiędzy szerokością bioder i ramion, przez co biodra nabierają kobiecych krągłości, a ramiona wydają się węższe. 

6. Ubrania zakładane na górę- w ciemnych kolorach

-nie od dziś wiadomo, że czarny wyszczupla- więc warto wykorzystać tę wiedzę :)

7. Wyraźnie zaznaczona talia

-im jest wydatniejsza, tym sylwetka wydaje się być szczuplejsza.

8. Płaszcze i kurteczki z jednym rzędem guzików

-dwa rzędy, zwłaszcza szeroko rozstawione- jak w marynarskich mundurach-bardzo poszerzają sylwetkę i maskują wcięcie w talli. Powstaje wtedy wrażenie, że cała sylwetka równa jest szerokością ramionom, dlatego więc najbezpieczniej jest wybierać wierzchnie odzienie, które ma o jeden rząd guzików mniej.

9. Drobne printy, wzorki

-im materiał jest bardziej wzorzysty, tym mocniej odwraca uwagę od mankamentów w sylwetce. Ale, uwaga! Grube, dosadne desenie mogą pogrubiać, więc najlepiej wybierać te drobne i delikatne. 

10. Pionowe paski

-sprawiają wrażenie, że sylwetka, która opinają, jest smuklejsza, nadają ramionom lekkości. 

11. Małe kołnierzyki w koszulach, rozpięte pod szyją

-nadają wrażenie lekkości i zwiewności, optycznie zmniejszają ramiona. 

Znacie jeszcze jakieś triki? Mój post był dla Was pomocny, ciekawy?

Jeśli tak, koniecznie dajcie mi o tym znać!

Zapraszam do komentowania i obserwowania mojego bloga, 

regularnie będę dodawać tu posty o kreatywnej tematyce :) Trzymajcie się! 

~Kitty Hat

Źródło zdjęć: Pinterest

Poradnik zdobywcy: jak kupować w Second Handach? + Haul Ubraniowy!

Hej! Pewnie wiele z Was choć raz w życiu było, albo słyszało o sklepach z używaną odzieżą i na pewno też orientujecie się, że można w nich zakupić markowe ubrania za dosłownie grosze. Ja sama jestem wielką zwolenniczką lumpeksów i przynajmniej raz na dwa tygodnie zaglądam do tych w moim mieście, żeby poszukać jakiś perełek. Chociaż mnóstwo osób wzdraga się na samą myśl, że mogłyby założyć na siebie coś, co wcześniej nosił ktoś obcy, to jednak drugie tyle robi zakupy w second handach i jest przy tym zadowolone. Z tego co napisałam wcześniej, można wywnioskować, że należę raczej do tych zadowolonych i wynoszących ze sklepu pełne torby, przy bardzo niskim koszcie. ;)

You can translate it by clicking the "translate" button on the bottom of the website. Thank you for reading.

Zalety sklepów z odzieżą używaną:

• ubrania często nie kosztują więcej niż batonik w supermarkecie,
• są trwalsze- skoro ,,przetrwały'' noszenie przez jedną osobę i nadal wyglądają świetnie- oznacza to, że są dobrej jakości,
• nie będzie żal, kiedy w bluzce za kilka złotych zrobi się dziura, albo plama,
• jeśli coś będzie wymagało lekkiej poprawki, to koszt tej rzeczy i przeróbki u krawcowej nadal nie przekroczy ceny, którą byłoby trzeba zapłacić w markowym sklepie,
• w pewien sposób rozwija się kreatywność- widzisz jakąś rzecz i obmyślasz w jaki sposób można ją upiększyć, przerobić, a co za tym idzie- każda nieudana ingerencja w ubranie nie skończy się wściekłością, że grube pieniądze poszły w błoto.

Ale! Ważna jest świadomość, że second handy są zwykłymi sklepami, i tak jak są różne rodzaje sklepów, tak są i lepsze i gorsze lumpeksy. Według mnie najlepiej wybierać te, które importują odzież z Anglii, Ameryki i Irlandii, a raczej omijać te, które mają dostawy z Niemiec. Z reguły kraje dalszego zachodu oddają nowsze ubrania, mniej zniszczone, które może są ,,starsze'' o jeden sezon, a Niemcy, słynący ze swojej skrupulatności, dłużej trzymają ubrania, właściwie aż do ,,zdarcia''- przez co są w o wiele gorszym stanie. Preferuję te second handy, które wyprzedają odzież na wagę- wtedy rzeczywiście na ubrania wydaje się grosze, ale te sklepy, które prowadzą wycenę na sztuki nie są złe- tylko że niekiedy cena jednej rzeczy jest niższa tylko o kilka złotych niż ta w sieciówce. 

Skoro już co-nieco wiecie o charakterze second handów, zdradzę Wam kilka rad, które pomogą Wam odnaleźć się w lumpeksowym, zakupowym szale i zdobyć cudne ubraniowe perełki za grosze!

Grunge vibe

                 You can translate it by clicking the "translate" button  on the bottom of the website.
                                                           Thank you for reading.

Hej! Dzisiaj chcę Wam pokazać, jak łącząc ze sobą kilka niepozornych elementów można stworzyć coś całkiem innego, klimatycznego! Jest to dosłowna stylizacja- dobierając ubrania miałam w głowie wizję stylu lat 90. i dźwięki muzyki Nirvany czy Pearl Jamu. Szczerze mówiąc, mam pewną słabość do grunge'u, pod każdym względem- czy to chodzi o ubrania, czy o muzykę, czy o mentalność. Mam nadzieję, że to, co zrobiłam, Wam się spodoba! 

Black Hole Sun- Soundgarden

DIY: Jak przerobić koszulę? koszula w kratę z wycięciami

Hej! Pewnie wiele z Was ma w swojej szafie coś, co już od bardzo dawna nie widziało światła dziennego, lub coś, co kupiłyście kiedyś, bo w sumie było ładne i całkiem tanie, ale jednak później okazało się, że nie nadaje się do niczego. W postach o tematyce DIY pokażę Wam, jak łatwo, szybko i w krótkim czasie można tchnąć w takie rzeczy nowe życie, wyrazić siebie! Aby w końcu nadawały się do użytku.... ;)

 You can translate it by clicking the "translate" button
on the bottom of the website. Thank you for reading.

Dzisiaj przedstawię Wam, jak w oryginalny sposób przerobić koszulę :D

 You can translate it by clicking the "translate" button on the bottom of the website. Thank you for reading.

Jedyne czego będziecie potrzebować, to:

-nożyczki (nie bójcie się z nimi zaprzyjaźnić!),

-nitka i igła (te także nie gryzą),
-mydełko krawieckie lub zwykła kreda (do zaznaczania),
-no i oczywiście koszula (może być stara, nienoszona, niekoniecznie w kratę, albo kupiona w second handzie- takich najmniej szkoda, kiedy coś nie wyjdzie).

Na zdjęciu przedstawiam ogólny zarys i plan przeróbki koszuli oraz określenia, którymi będę się posługiwać :)

Inspiracje #1 - krata

Kilka inspirujących obrazków na dobry początek tygodnia :3

O nas

Hej!

Od dawna siedziała mi w głowie myśl, żeby założyć tego bloga. Dopiero ostatnio, kiedy zmotywował mnie do tego mój chłopak, zdecydowałam się. A więc, jak już się można domyślić, blog tworzyć będę ja-Oliwia i własnie mój luby- Kuba. Jestem amatorską rękodzielniczką i często tworzę coś w artystycznym szale, w Kuba wnosi w to wszystko sporą dawkę spokoju i racjonalnego podejścia. Idealnie się dopełniamy jeśli chodzi o podział ról na blogu, to sprawa jest prosta: ja projektuję, a Kuba fotografuje.

Zamierzamy dodawać inspirujące i interesujące posty o tematyce DIY (do it yourself- zrób to sama) i modowej. gdy nie będziecie miały pomysłu, co na siebie włożyć, nasz blog może być dla Was ratunkiem do tego chcemy również pokazać, że ,,fajne'' ubrania niekoniecznie mogą kosztować fortunę i czasem wystarczy dosłownie kilka złotych, aby wykonać takie we własnym domu.

A więc zostańcie z nami! Już jutro pojawi się pierwszy post c:

Trzymajcie się!

Do przeczytania ;)